poniedziałek, 31 grudnia 2012

ROK 2013

Szczęśliwego Nowego Roku 2013 !!!!
W Nowym Roku życzę Wam 12 miesięcy zdrowia,
53 tygodni szczęścia,
8760 godzin wytrwałości,
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości


niedziela, 30 grudnia 2012

Grypa :(, i bransoletka :)

Przyszedł czas na grypę, cała Polska choruje i ja również, a co ma wspólnego grypa z bransoletką ? Już odpowiadam a mianowicie nie mam siły na domowe zajęcia, więc mogę oddać się mojej miłości czyli robienia bransoletek. W czasie moje choroby wyszło takie cudo.


Życzę wszystkim dużo zdrowia, aby Was grypa nie dopadła w Sylwestra !

niedziela, 23 grudnia 2012

Wesołych Świąt !!!

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia


  Składam Wam wszystkiego najlepszego w dniu Bożego Narodzenia 

Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu,
może w gronie swoich bliskich
jedząc karpia z jednej miski,
może gdzieś tam w ciepłym kraju
czując się jak Adam w raju,
może lepiąc gdzieś bałwana,
jeśli śniegu napada.

niedziela, 16 grudnia 2012

Aniołki z koralików

Postanowiłam w tym roku porobić troszku ręcznie robionych ozdób na choinkę. Myślałam, myślałam...
fakt faktem, że przez cały rok rodzina zbierała mi papierki po cukierkach i ma być z tego łańcuch, ale jeszcze coś ... ANIOŁKI !   Przez sobotę i niedzielę ( pomiędzy porządkami)  dziergałam aniołki.
Wymiar jednego aniołka : 50 mm x 48 mm.
Powinny fajnie wyglądać na prawdziwej choince (jest śliczna) , którą w sobotę Aka kupiła .


Przy sposobności powstały jeszcze kolczyki aniołki i aniołki na małą choinkę.


wtorek, 11 grudnia 2012

MC2 - bransoletka

Zamiast przygotowywać święta to ja postanowiłam zrobić sobie prezent pod choinkę. Zrobiłam bransoletkę z kwadratów, a każdy kwadrat zrobiony z  koralików 11/0. I takie oto cudo powstało spod moich paluszków. 


                                             


 

                                                                        
                                                      

piątek, 7 grudnia 2012

Prezent dla Basi

Dzisiaj tylko jedna bransoletka i króciutki wpis gdyż zaczyna brakować mi czasu na bloga, bo święta za pasem, a tu jeszcze zamówienia na prezenty pod choinkę, mam nadzieje, że uda mi się wszystko.



To prezent dla Basi na imieniny.

czwartek, 29 listopada 2012

W zimie, wiosennie i letnio

Zrobiłam dzisiaj  bransoletki  takie prościutkie ale bardzo sympatyczne. Przychodzą takie dni w zimie, że chcemy żeby już było ciepło, słoneczko i zielono. Zobaczyłam co mam w pudelkach i natchnęłam się na takie   plastikowe koraliki w kształcie kwiatuszków - popatrzyłam i zrobiłam takie bransoletki nawlekane koraliki na elastyczną żyłkę. Oczywiście jedna z nich dla Aki (jak zapewne już wiecie to moja córka inaczej vexgirl ).















Na zamówienie dla Pana Jana, który chce zrobić prezent Mikołajowy dla swojej ukochanej Lidii zrobiłam taką wężową bransoletkę.  









sobota, 24 listopada 2012

Konkurs ogłoszony

Zapraszam do bloga córki vexgirl, tam znajdziecie co należy zrobić żeby wziąć udział w rozdaniu jak również regulamin konkursu. 

Komplet który można wygrać.












środa, 21 listopada 2012

Męska bransoletka i kolczyki

Dostałam zamówienie od Grzesia na męską bardzo prostą i płaską bransoletkę. Zrobiłam to na urządzeniu bead loom, które zakupiłam już bardzo dawno temu z myślą o robieniu plecionych płaskich bransoletek 
( może wreszcie się zabiorę za to ) z czarnych koralików 3mm. Wyszło nawet całkiem fajnie a i Grześ powinien być zadowolony... zobaczymy.  



                                    




Zrobiłam jeszcze kolczyki z koralików 11/0 kolor metalizowany mix (koraliki metaliz. - taka metka widnieje na opakowaniu).



wtorek, 13 listopada 2012

Bransoletka miedziana z kulek

Zrobiłam taką bransoletkę, całą w kolorze miedzianym, elementy trochę poleżały nabrały mocy, aby  następnie połączyć to w całość. Wyszło coś takiego.



                                                                 









 Znajomi jadą do wnuczki do Norwegii i zamówili u mnie malutką bransoletkę dla 2 letniej Angeliki, oczywiście zrobiłam i mam nadzieję, że będzie się podobała.
Zdjęcie pokazuje dwie bransoletki dla porównania jaka jest jej wielkość, jaka malutka. 



sobota, 3 listopada 2012

Etui na kindla, cellini oraz wężowe bransoletki

Aka (Vexgirl) dostała na urodziny od wszystkich prezent, czytnik e-booków Kindle, ale nie dostała do tego etui. Oczywiście przyszła do mnie żebym zrobiła etui. Podesłała kilka fotek i miałam się zastanowić czy jestem w stanie zrobić taką rzecz. Pomyślałam...  i wyszło coś takiego zrobionego na szydełku (przynajmniej przypomniałam sobie podstawowe ściegi) z włóczki ze sweterka, którego nigdy nie dokończyłam.





                                                                  


 Zrobiłam jeszcze, może nie zrobiłam, tylko wykończyłam 3 bransoletki : dwie wężowe i jedną cellini




                                                 



                                                                                      





czwartek, 1 listopada 2012

Wężowe bransoletki i nie tylko

Od pewnego czasu jestem zachwycona wężowymi bransoletkami robionymi małymi lub dużymi koralikami ale bez wzorów i też na takie mam zamówienie. Basia wzięła aż 6 szt do USA.
A teraz to co powstało nie tak dawno.











sobota, 20 października 2012

Recenzja dla vexgirl

No właśnie... i nawet takie rzeczy mogą się znaleźć na mojej stronie oczywiście to dzięki mojej córeczce Ace czyli inaczej vexgirl. Upomina się, że powinnam już dawno napisać recenzje z kremów jeśli jestem z nich  aż tak zadowolona.
Ponieważ obiecałam, że napiszę więc zaczynam:

Dostałam od firmy Dr Irena Eris z serii   Incentive +40  do testowania 3 kremy:
1. Na dzień : napinający krem przeciwzmarszczkowy - opakowanie słoiczek plastikowy , zakrętka w kolorze srebrnym po długim używaniu nic się z nią nie dzieje, a krem przykryty dodatkowo małą dobrze dopasowana do całości przykrywką, całość daje efekt eleganckiego kremu  nadającego się na ekskluzywny prezent.
2. Na noc : uelastyczniający krem poprawiający gęstość skóry wszystkie zalety jak w pkt 1
3. Pod oczy i na powieki : tym razem buteleczka z aplikatorem, niewielkich rozmiarów w takim samym zestawieniu kolorystycznym jak poprzednie 2 kremy. Po naciśnięciu aplikatora ilość kremu wystarcza na jedno oczko :) - nie za dużo i nie za mało - w sam raz.

Mogę spokojnie powiedzieć, że taki prezent z tych 3 produktów ucieszyłby każda kobietę w wieku 40 +.

Ja jak zwykle podeszłam do kremów sceptycznie, bo jestem strasznym alergikiem, a to  zapach mi nie pasuje  i zaczynam się dusić, a to jakiś składnik w kosmetyku jest nieodpowiedni i zaczynam puchnąć lub mam straszne zmiany skórne. Oczywiście w piątek wieczorem  ( najlepszy dzień w tygodniu do testowania, bo w sobotę i w niedzielę można doprowadzić twarz do stanu używalności na poniedziałek :) ) otworzyłam "krem na noc" po uprzednim przeczytaniu wszystkiego co było na słoiczku, mój nos nie wyczuł żadnego zapachu nieodpowiedniego dla niego, wręcz przeciwnie bardzo miły i delikatny zapach. Następnie nałożyłam niewielką ilość kremu na twarz, poczekałam czy nie będzie mnie szczypać twarz, okazało się, że wręcz przeciwnie skóra zrobiła się gładsza ( to była niewielka ilość kremu na twarzy) - poszłam spać. Sobota: wstałam rano podeszłam do lustra w łazience i... twarz taka jaka była ( wspomnę, że nie młoda ) zadowolona z tego efektu otworzyłam "krem na dzień" i posmarowałam twarz, uf... nic mi nie było przez cały dzień, a wieczorem odważyłam się posmarować większą ilością "kremu na noc" a rano "kremu na dzień" i tak już pozostało. Został mi jeszcze krem pod oczy. Spróbowałam w piątek w następnym tygodniu.
Wszystkie trzy kremy, które posiadam od Dr Ireny Eris mogę polecić, rewelacyjnie się wchłaniają, skóra po użyciu jest delikatna, gładka i elastyczna. Zapach bardzo przyjemny. Moja skóra była bardzo sucha wręcz papierowa, a tu miłe zaskoczenie stała się aksamitna (super) dawno nie miałam takiej skóry na twarzy. Podobają mi się słoiczki, na dzień jasny słoiczek, na noc ciemniejsze opakowanie. Super produkt.







niedziela, 14 października 2012

Haft krzyżykowy i... bransoletki

Tym razem chcę pochwalić się obrazkami zrobionymi metodą haftu krzyżykowego, bo nie tylko robię bransoletki.




Zrobiłam jeszcze kilka bransoletek i 2 komplety - jeden dla mojej przyjaciółki, drugi na konkurs, który ma być na blogu vexgirl - zapraszam do zabawy - tam zobaczycie moje dzieło.
















środa, 10 października 2012

I znów bransoletki - moja miłość

Narobiłam bransoletek, ale tym razem z malutkich koralików ok 2mm, więc bransoletki są cienkie ale 


wyszły zabójczo przynajmniej tak mi się wydaje.


 
















 Paru już nie ma bo sprzedałam, ale... zawsze mogę powtórzyć model.
Ostatnia ma kolor koralików fuksji.